- 06.12.2019
- 4 min czytania
Białko sojowe dla mężczyzn – ten temat budzi wiele kontrowersji. Spożywanie soi wpływa na panów negatywnie, a może nie ma powodu do obaw i warto włączyć do diety produkty sojowe? A może to ilość ma w tym przypadku największe znaczenie? W artykule rozwiejemy wszelkie wątpliwości na ten temat!
Mężczyźni często unikają jedzenia soi w obawie przed negatywnym działaniem zawartych w niej fitoestrogenów. Te związki swoją budową przypominają żeńskie hormony płciowe, dlatego niektóre źródła sugerują, że soja nie jest wskazana dla panów. Sprawdź, jak jest naprawdę.
Białko sojowe dla mężczyzn i kobiet na diecie wegetariańskiej
Dieta wegetariańska zyskuje coraz więcej zwolenników zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn. W związku z tym wzrasta także zainteresowanie produktami, które będą źródłem wartościowego białka w przypadku rezygnacji z mięsa. Soja sprawdza się w tej roli idealnie! Produkty sojowe dostarczą Ci także sporej ilości witamin z grupy B czy błonnika pokarmowego – to cenne składniki, którymi warto wzbogacać dietę.
Soja świetnie sprawdzi się w postaci nasion jako dodatek do gulaszu czy zupy. Z pewnością posmakują Ci też zrobione z niej klopsiki, pasty kanapkowe i wiele innych pyszności. Jeśli soja w tej formie Cię nie przekonuje, sięgnij po tofu lub jogurt sojowy, a także spróbuj zastąpić mleko krowie napojem sojowym. Mieszkańcy krajów azjatyckich doceniają również smak sojowej pasty miso czy tempehu – Ty też koniecznie sprawdź, czy je polubisz.
Wiele różnorodnych potraw z użyciem soi znajdziesz w naszej diecie Veggy. Zamów swój catering dietetyczny i poznawaj nowe smaki, nie tracąc czasu na gotowanie czy wizyty w restauracjach! Wyzwania związane z dietą wegetariańską wyzwalają w naszych kucharzach ogromne pokłady kreatywności, więc przygotowywanie przez nich dania wege są różnorodne, niebanalne i wysoko oceniane przez użytkowników. Ciesz się smakiem kuchni roślinnej i miej pewność, że Twoja dieta jest doskonale zbilansowana.
Soja – wpływ na zdrowie mężczyzn
Przeciwnicy soi dla mężczyzn twierdzą, że izoflawony, które swoją budową przypominają żeńskie hormony płciowe (estrogeny), negatywnie wpływają na męską płodność. Dodatkowo sugerują, że męskie ciało wskutek jedzenia produktów sojowych może nabrać bardziej kobiecych cech.
Jeśli już słyszałeś lub usłyszysz od kogoś takie informacje, nie daj się przekonać bez sprawdzenia wiarygodności tych słów. Prawda jest bowiem nieco inna. Związki zawarte w soi niwelują szkodliwe działanie wolnych rodników i wpływają korzystnie na profil lipidowy. Silne działanie przeciwutleniające izoflawonów sojowych obniża więc ryzyko chorób układu krążenia, nowotworów (zwłaszcza nowotworu prostaty) czy cukrzycy. Mają również pozytywny wpływ na stan Twoich kości. Soja ma więc dobroczynne działanie, o czym warto pamiętać, wybierając diety.
Soja a mężczyźni – groźne fitoestrogeny?
W literaturze medycznej znajdziesz opisy jednostkowych przypadków negatywnego wpływu soi na mężczyzn. Prawdopodobnie to właśnie one przyczyniły się do powstania złej opinii na temat tej rośliny. Pierwszym z nich jest historia 60-letniego mężczyzny, u którego wystąpiły zaburzenia funkcji seksualnych oraz przerost gruczołów piersiowych. Pojawiły się one jednak w wyniku spożywania aż 12 szklanek napoju sojowego dziennie.
Kolejnym opisanym przypadkiem jest historia 19-latka, którego dieta składała się prawie wyłącznie z soi i jej przetworów. Wystąpiły u niego podobne objawy jak w pierwszym przypadku, nie doszło jednak do rozwoju ginekomastii. Obaj mężczyźni spożywali około 360 mg izoflawonów sojowych dziennie. Dla porównania – średnie spożycie tych substancji w krajach azjatyckich, w których dieta obfituje w soję, wynosi od 25 do 50 mg dziennie. Za całkowicie bezpieczną uważa się dawkę nawet do 100 mg na dobę.
W praktyce dietetycy przyjmują jednak, że mężczyźni bez szkody dla zdrowia mogą spożywać od dwóch do czterech porcji produktów sojowych dziennie (za porcję uznaje się 250 ml napoju sojowego, 100 g tofu lub 30 g suchych nasion soi). To oznacza, że jeśli tylko stawiasz na zbilansowany jadłospis i nie przesadzasz z dzienną dawką soi, nie grozi Ci żaden z efektów ubocznych działania izoflawonów.
Z naszą dietą nie musisz się martwić o odpowiednią ilość soi ani żadnych innych składników – wszystkimi wyliczeniami zajmiemy się my. Pamiętaj, że aby ułożyć idealny dla Ciebie jadłospis (nie tylko wegetariański), powinniśmy wiedzieć o Tobie jak najwięcej. Zacznij więc od wyliczenia swojego dziennego zapotrzebowania kalorycznego za pomocą kalkulatora diet.
Soja, podobnie jak inne nasiona roślin strączkowych, jest bardzo dobrym źródłem białka i może stanowić zamiennik mięsa w dietach roślinnych. Wiesz już, że nie ma żadnych podstaw, by obawiać się jej spożywania w codziennych posiłkach. Pamiętaj, że prawidłowo zbilansowana dieta jest bogata w różnorodne produkty. To właśnie urozmaicenie posiłków jest kluczem do zdrowia i dobrego samopoczucia.
Źródła:
- https://ncez.pl/abc-zywienia-/fakty-i-mity/soja-dla-mezczyzn—–jesc-czy-nie-jesc-
- https://www.damianparol.com/soja-i-testosteron/
- https://dietetycy.org.pl/fitoestrogeny/